Rachu: Moja Historia

Nazywam się Mariusz Rachubiński, dla wielu po prostu „Rachu”. Piłka nożna była i jest moim życiem – od czasów, gdy jako chłopiec biegałem za piłką na łódzkich osiedlach, po dzień dzisiejszy, gdy jako trener wspieram młodych zawodników w realizacji ich marzeń. Moja droga w sporcie to opowieść o pasji, ciężkiej pracy i dążeniu do przekraczania własnych granic. Teraz, jako trener i koordynator, dokładam wszelkich starań, by kolejne pokolenia mogły czerpać z doświadczeń, jakie zdobyłem przez lata na murawie, piasku i hali.

Początki i droga na szczyt

Urodziłem się 22 września 1985 roku w Łodzi, a moje pierwsze kroki w piłce stawiałem w Widzewie Łódź, przechodząc przez wszystkie kategorie wiekowe. To tam podpisałem pierwszy kontrakt i zadebiutowałem w rozgrywkach pierwszej ligi. Później broniłem barw takich klubów jak  Concordia Piotrków Trybunalski, Start Brzeziny, Górnik Łęczyca, Włókniarz Konstantynów, Omega Kleszczów, Ner Poddębice i Andrespolia Wiśniowa Góra. Szczególnie dumny jestem z roli, jaką odegrałem jako kapitan reaktywacji Widzewa Łódź, gdzie walczyliśmy o powrót do 3. Ligi. Niezapomnianym momentem było zdobycie tytułu króla strzelców 4. ligi, kiedy strzeliłem 29 bramek.

Przeszedłem pełną drogę w Widzewie Łódź, zaczynając jako chłopiec, a kończąc jako zawodowy piłkarz. Na swojej drodze miałem zaszczyt poznać i pracować z wieloma wspaniałymi trenerami, w tym z takimi nazwiskami jak Franciszek Smuda, Sławomir Majak, Tomasz Muchiński, Piotr Szarpak, Witold Obarek, Krzysztof Kamiński, Marek Grzeszczakowski, Radosław Mroczkowski i Stefan Majewski. Każdy z nich wniósł coś wyjątkowego do mojego rozwoju, zarówno jako piłkarza, jak i człowieka.

Miłość do futsalu i beach soccera

Moja pasja do futbolu rozciągała się również na inne jego formy. W Futsal Ekstraklasie reprezentowałem KP Łódź, Grembach Łódź i Gattę Zduńska Wola, zdobywając Puchar Polski, brązowe medale mistrzostw Polski i młodzieżowych mistrzostw Polski oraz występując jako reprezentant Polski w kategorii U-21.

Z kolei na piasku zrealizowałem swoje ambicje w beach soccerze, grając w barwach Grembachu Łódź, z którym zdobyłem tytuł mistrza Polski. Jednym z najjaśniejszych momentów tej przygody był mój udział w piłkarskiej Lidze Mistrzów w Katanii, stanowiący ukoronowanie lat ciężkiej pracy.

Kariera trenerska

Po zakończeniu profesjonalnej kariery zawodnika naturalnym krokiem była dla mnie rola trenera. Zdobyłem licencję UEFA A, która otworzyła przede mną możliwość dzielenia się wiedzą i doświadczeniem na różnych poziomach. Byłem związany z SMS Łódź, a obecnie pełnię funkcję trenera koordynatora w PSV Łódź, gdzie nadzoruję rozwój młodych talentów. Miałem także zaszczyt prowadzić kadrę województwa łódzkiego oraz uczestniczyć w projekcie obozów treningu indywidualnych SBG. Co więcej, zostałem trenerem kadry Polski w ramach tego projektu, co było wspaniałym wyróżnieniem.

W mojej karierze trenerskiej miałem też okazję współpracować z drużynami seniorów. Prowadziłem zespół PSV Łódź w rozgrywkach A-klasy oraz Andrespolia Wiśniowa Góra w 4. lidze. Różnorodność doświadczeń – od młodzieżowych drużyn po zespoły seniorskie – pozwala mi elastycznie podchodzić do potrzeb moich podopiecznych i kreować ich rozwój zgodnie z najwyższymi standardami.

Sukcesy w pracy z młodzieżą

Jednym z aspektów, które najbardziej mnie napędzają jako trenera, są sukcesy moich młodych zawodników. Podczas licznych prowadzonych turniejów ogólnopolskich i międzynarodowych drużyny, które szkoliłem, odnosiły zwycięstwa, co stanowi dowód na skuteczność naszej filozofii pracy. W futsalu moje drużyny osiągały wysokie lokaty, takie jak miejsce w najlepszej ósemce Polski w roczniku U-17 i U-15.

Również w beach soccerze brałem udział w młodzieżowych mistrzostwach Polski z rocznikiem 2005. Te doświadczenia ugruntowały we mnie przekonanie, że piłka nożna we wszystkich jej formach może być wspaniałą platformą do rozwoju młodych zawodników

Staże i wychowankowie

W ramach rozwoju swojej kariery trenerskiej odbyłem staże w prestiżowych miejscach, takich jak Fundacja Realu Madryt, pierwsza drużyna Widzewa Łódź oraz Akademia Pogoń Szczecin. Wiedza i umiejętności, jakie zdobyłem podczas tych doświadczeń, procentują w mojej codziennej pracy z zawodnikami.

Jestem dumny z wychowanków, którzy trafili do najlepszych akademii, takich jak Legia Warszawa, Pogoń Szczecin, Raków Częstochowa, Stal Rzeszów, Polonia Warszawa, Zagłębie Lubin, Korona Kielce, ŁKS, Widzew, AKS SMS czy nawet Bologna FC 1909. Wielu z nich osiągnęło sukces na poziomie centralnym, występując jako reprezentanci Polski i uczestnicy projektu AMO, a także młodzieżowej kadry Polski w futsalu.

Moja misja

Chciałbym, aby futbol dawał tym młodym ludziom to, co dał mi – pasję, siłę i wartości, które przenoszą się na życie codzienne. Nigdy nie chodzi tu tylko o wyniki na boisku. Chodzi o to, by nauczyć się walczyć o swoje, pokonywać trudności i zawsze grać zgodnie z zasadami fair play, zarówno w sporcie, jak i w życiu.
Kiedy patrzę na dzieciaki w naszej szkółce, widzę w nich siebie sprzed lat. Chcę, żeby wiedzieli, że mają kogoś, kto zawsze będzie ich wspierał. Każdy trening, każdy mecz, każde ich nieudane zagranie – to wszystko jest częścią drogi, która może ich zaprowadzić na największe stadiony Europy.

Dziedzictwo, które buduję

To, co robię, buduje mosty między pokoleniami w świecie sportu. Każdy sukces zawodnika, każdy wygrany mecz czy turniej to dla mnie potwierdzenie, że praca włożona w rozwój młodzieży nie idzie na marne. Zawsze powtarzam młodym graczom, że marzenia są w ich zasięgu, jeśli tylko uwierzą w siebie i włożą w to odpowiedni wysiłek.

Nigdy nie planowałem posiadania własnego klubu piłkarskiego, ale dziś mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Bycie trenerem i zawodnikiem jednocześnie, grającym w jednej drużynie ze swoimi wychowankami, to wyjątkowe doświadczenie. Możliwość przekazywania swojej wiedzy i pasji w klubie, który powstał dzięki zaufaniu i wsparciu ludzi, to coś niezwykle wartościowego. Wszystko to stało się możliwe dzięki zaufaniu, jakim obdarzyli mnie rodzice oraz osoby, które w tamtym momencie wspólnie ze mną budowały ten klub, pomagając rozwijać pasje młodych piłkarzy.

Moja historia to opowieść o miłości do futbolu, o trudnych decyzjach i triumfach na boisku oraz poza nim. W PSV Łódź wciąż piszę jej kolejne rozdziały, krocząc ścieżką, która kieruje młodych ludzi ku ich własnym marzeniom. Mam nadzieję, że moje doświadczenie i podejście pozostawią trwały ślad nie tylko na boiskach, ale także w sercach zawodników, dla których sport stanie się sensem życia tak, jak stał się dla mnie.

Czasami jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów

gattatph (1)
img_20250310_140848-1-scaled
IMG_20250310_140633
5e41779420759_p
img_20250310_140509 (1) (1)
110
Rachubinski-500×333
rachu grembach
img_20250311_222827-1-scaled
rachu grembach 3
Wczytaj więcej

End of Content.